Forum Osiedle przy Młynie - Reda

Oliwka

Witam.Stoję przed dylematem do jakiej szkoły zapisać moje dziecko(niedługo będę mieszkanką osiedla przy młynie).Proszę was o opinie na temat która szkoła lepsza Sp 4 czy Sp 2.Do czwórki jest dalej ale wygląda bardziej interesująco.No ale pozory mylą.Bardzo proszę o opinie,do jakiej szkoły chodzą wasze dzieci i jakie macie na jej temat zdanie.

ewa1978

byl juz ten wątek,wszyscy zachwalają szkołe nr.2 ja tez zapisalam tam synka,który obecnie idzie do zerówki

Oliwka

Wątek był podobny.Mi jednak zależy poznać opinie osób,których dzieci chodzą do tych szkół i mogą napisać coś na temat nauczycieli i atmosfery która panuje w szkole.Widziałam sytuacje która mnie przeraziła.Na boisku Sp2 na przerwie były dzieci i żadnego nauczyciela.Czterech chłopców około 10 lat kopało jednego młodszego kolegę.To nie zachęca do posłania tam spokojnego siedmiolatka.Proszę o kolejne opinie.

Anika1708

hmm.. sama "jakiś" czas temu chodziłam do sp2 Smile

i wspominam tą szkołę całkiem przyjemnie. Zaletą tzw. "dwójki" napewno jest to, że jest to szkoła mała, bardziej "kameralna" w stosunku do "czwórki". Z drugiej strony sp4 lma epsze zaplecze sportowe (duża sala, czy chyba nawet dwie) i pewnie więcej zajęć pozalekcyjnych.
W kwestii kopania chłopczyka na boisku - takie zachowania nie są zależne od szkoły, do której chodzą dzieci - tylko zależą od samych dzieci. A jak wiadomo są one różne i pewnie znajdą się takie i w sp2 i, w sp4..

Oliwka

Do Anika 1708:Dobrze wiem,że takie same dzieci chodzą do Sp2 i Sp4.Przeraziło mnie to,że nie było tam żadnego nauczyciela a na boisku były dzieci z pierwszych klas jak i z szóstych.Była to przerwa więc jakiś nauczyciel powinien mieć dyżur ale dzięki za wypowiedz.

ubunia

Witam pani Oliwko!! Zastanawia mnie fakt,że jeżeli pani dopiero się wprowadza, to jakim cudem widziała pani opisana przez siebie sytuację?! Przecież w szkole są wakacje i proste,że nikogo teraz nie ma na dyzurze. Jak się rok szkolny zacznie, to niech pani podejdzie i sprawdzi jak wyglądają przerwy i czy jest tak jak pani pisze!!!

Oliwka

Widziałam tą sytuacje w maju 2008r. jak chciałam zapisac tam mojego synka.W Redzie nadal nie mieszkam ale moje dziecko chodzi tam do szkoły Przeraziło mnie to zdarzenie i zapisałam go do sp4.Zastanawiałam się czy nie podjełam zbyt pochpnie decyzji i chciałam poznac opinie osób które znają tą szkołę.Piszę co widziałam a zdania o tej szkole nie mam i dlatego założyłam ten post by móc dowiedzieć się wiecej.

ubunia

To już jest wszystko jasne. Takie sytuacje się wszędzie zdarzają, to tylko dzieci, które mają różne pomysły, nie zawsze świetne. Nauczyciele na dyżurach są i muszą być. Może w tamtej chwili nauczyciel był przy innym zdarzeniu, bądż też musiał wybrać się z niegrzecznym uczniem do pani Dyrektor, bądź do wychowawcy na rozmowę. Czasem też tego nauczyciela po prostu nie widać w tłumie dzieci. Szkoła dba o bezpieczeństwo dzieci. Jeżeli chodzi o wyniki uczniów w nauczaniu to są dobre, a nawet bardzo dobre. Pozdrawiam