Forum Osiedle przy Młynie - Reda

Mcda

Niedawno na naszym osiedlu otworzył się sklep zoologiczny oraz strzyżenie psów. Z racji tego, że jest "na miejscu" postanowiłam zaprowadzić tam mojego psa. Jakież było moje zdziwienie kiedy po strzyżeniu obejrzałam mojego psiaka. Okazało się, że Pani "specjalistka" strzyże pieski jak owce, wszystko maszynką nawet łepek. Na szyji wygolone do zera. Dodatkowo Pani bez wcześniejszej konsultacji ze mną obcięła pazurki, niestety uszkodziła nerw (1,5h psu krwawił pazur). Jestem bardzo zniesmaczona podejściem tej Pani, która stwierdziła iż jeden niezadowolony klient nie zepsuje jej biznesu bo "i tak się kręci". Nie polecam!!!!!!

tysiek

Ja mojego pieska od zawsze strzyge u tej Pani i jeszcze nic takiego mnie nie spotkało.Jednak to tylko pies i nie siedzi grzecznie(przynajmnie moj) Bardzo miło i profesjonalnie. Ten sklep/salon spełnia wszystkie moje wymagania. Piesek szczęśliwy, śliczny i pachnący.Zawsze tam wracamy na następne strzyżenie. Polecam wszystkim z czystym sumieniem.

Mcda

Po stwierdzeniu "to tylko pies" można wnioskować jak bardzo Pan\Pani zna się na strzyżeniu psów. Na ogół strzyżenie małego psa trwa 2-2,5h a nie 40 minut. Owszem pies pachnący (puder), ale bez jakiejkolwiek konsultacji. Pies zestresowany + krwawiący pazur to niestety nienajlepsza wizytówka porządnego salonu. Polecam w naszym osielowym "salonie" (zaplecze sklepu+stół) strzyc owce, chociaż nie bo niby czemu mają być w takich warunkach strzyżone.

Ana

Ja mojego pupila również zaprowadziłam do tego salonu. Nie powiem - jestem bardzo zadowolona. Nie mogę złego zdania powiedzieć (a moje wymagania są niemałe).

Wychodzę z założenia, iż wcześniej należy przedstawić wszelkie oczekiwania, co zminimalizuje późniejsze ewentualne pretensje.

Narcyz · Wysłany: Śro 10:48, 09 Mar 2011 Temat postu:

Tez mialam ochote sprawdzic umiejetnosci tej Pani,bo zawsze jezdzilam do Rumi ,a nie zawsze to mi po drodze i musze powiedziec jak na moj gust to jestem tez bardzo zadowolona.Nie raz w Rumi krwawil paznokiec mojemu psu,ale jak bylam u Weta to sam powiedzial ze takie rzeczy sie zdarzaja nawet jemu.Jak na razie w Terrierze bylam juz dwa razy,bo srednio co 1.5 mca strzyge mojego Binga jestem zadowolona;) a co do zaplecza to nie mam zadnych zastrzezen.Niech MCDA przejedzie soe do Rumi,tam strzyga na zapleczu sklepu na kartonach wrecz.Masakra.A tu czysciutko jest no i mila obsluga.Polecam jednak ten Sklep.