Forum Osiedle przy Młynie - Reda

fisia

Ostatnio notorycznie pozostają otwarte drzwi wejściowe do klatki A. Mimo wywieszenia kartki na drzwiach, wciąż nie wszyscy o tym pamiętają. Dlaczego te osoby nie zostawią otwartych również drzwi do własnego mieszkania?

marcinek79

W klatce B to samo - otwarte na oścież drzwi wejściowe, samemu sobie strzelamy kuku. Pozostaje wytrwale zamykać Smile

knieznan

I lampy na zewnątrz klatki świecą całą noc ...

habibi

knieznan

A ja uważam, ze latarnie pomiędzy 7 i 9 wystarczająco oświetlają wejścia do obu klatek, więc raczej nie ma problemu z trafieniem w klamkę Wink

Po co więc niepotrzebnie generować kolejne koszty?

sofi

fisia

Nóżki do przytrzymywania otwartych drzwi już nie ma, więc teraz osoby uparcie niezamykające drzwi wykorzystują do tego wycieraczkę. Sąsiedzi w czym jest problem? Dlaczego te drzwi muszą być wiecznie otwarte???

marcinek79

Problem jest w tym, że jak sie wychodzi z kundelkiem na trawnik albo jak sie idzie wyrzucić śmieci - po powrocie trzeba znowu wstukać kod w domofonie... masakra jakaś. W klatce B nózka jeszcze jest. Sąsiedzi z parteru sami sobie strzelają kuku...

paula.u

heheh, u nas problem ten sam (blok 13) - chociaż chyba nie dla wszystkich problem. Drzwi są otwarte na całą szerokość, teraz latem - całkiem bez sensu, bo wpuszcza się tylko gorące powietrze na klatkę, nie mówiąc o tym, że trochę nieestetycznie to wygląda - wszystkie drzwi od klatek pootwierane. Najwidoczniej ludzie zamiast drzwi mają w domu firanki...
A co do światła na klatkach, to mam wrażenie, że trochę za długo się pali, może da się to jakoś zmienić?

dorota86reda

Otwarte drzwi zostawia starszy Pan, który mieszka w klatce A a przychodzi do swojego syna, który mieszka w klatce B w mieszkaniu nr. Często wchodzi i wychodzi i nie chce u sie, co chwile otwierać drzwi
Pozdrawiam Panią Paulinę, która mieszka w Klatce B mieszkanie nr., . Która często pracuje na balkonie szlifierka itp.... Robiąc straszny Halas po godz. 20tej

habibi

dorota86reda

Pisze tak jak wszyscy na tym forum. Bo po to jest forum. A jak sie nie podoba to sie nie czyta albo sie usowa takiego usera.

Heidi

Ostrzeżenie dla mieszkańców klatki A - ktoś gmerał w zamku od drzwi wejściowych od mojego mieszkania - na szczęście go nie sforsował i nie dostał się do mieszkania (i tak nie ma co kraść, ale to złodziejowi bez różnicy), ani też nie uszkodził trwale zamka - tyle tylko, że muszę teraz trochę powalczyć zanim uda mi się przekręcić klucz w zamku. Myślę, że notorycznie rozwarte zachęcająco drzwi wejściowe na klatkę mogą mieć istotny związek z moją niezbyt miłą przygodą Sad

fisia

Heidi nie zazdroszczę, a zamek proponuję jednak wymienić...
A do społeczności naszej klatki żadne prośby chyba nie docierają, wczoraj nawet mniejsze skrzydło było otwarte. Pozostaje nadzieja, że kończy się już lato i może "te osoby" pofatygują się i zaczną używać kodu czy klucza. Polecam to naprawdę nie boli...

Heidi

Masz rację fisia. Hmm może faktycznie z nadejściem jesiennej słoty drzwi będą zamykane, ale nawet jeśl, to - jak znam życie - od przyszłego sezonu będziemy "radośnie" bujać się z tym samym tematem... Sad